Trener leszczyńskich Byków, Piotr Baron, korzysta ze sprawdzonych wzorców i podobnie, jak w dwóch poprzednich sezonach także w tym roku zabiera swoich podopiecznych na Costa Brava.
Dla zawodników Fogo Unii Leszno to nie będą wakacje, a ciężka praca. Zgrupowanie w Lloret de Mar rozpocznie się 18 lutego i potrwa 10 dni. Na Costa Brava zaplanowano treningi motocrossowe, kolarskie a popołudniami zajęcia w siłowni.
- To co sprawdziło się, będziemy kontynuować. Nie lubimy zmieniać albo rezygnować z czegoś co przynosi efekty - odpowiada Piotr Baron, menadżer drużynowego mistrza Polski z Leszna Piotr Baron, gdy zapytaliśmy go zgrupowanie w Hiszpanii.
Uniści zabiorą ze sobą motory do jazdy na crossie i kolarskie rowery. O rowery zadba salon rowerowy Bike Leszno, który od lat współpracuje z leszczyńskimi żużlowcami. Zajęcia na obozie będą odbywać się 2-3 razy dziennie. Mają być urozmaicone, ale z naciskiem na jazdę na motocyklach. W okolicy znajduje się kilka torów motocrossowych - tylko jeździć, trenować, wyciskać poty.
W Hiszpanii jest już na miejscu Emil Sajfutdinow, który wybrał sobie Półwysep Iberyjski, jako miejsce zimowych przygotowań. Pozostali żużlowcy Byków i trener Piotr Baron dołączą do niego na początku następnego tygodnia. Do Hiszpanii wybierają się własnym busami, by przewieźć rowery i motory oraz niezbędny osprzęt. W Lloret de Mar bazą mistrzów Polski będzie hotel "Samba". Udział w zgrupowaniu potwierdzili wszyscy zawodnicy, w tym również wracający po kontuzji Piotr Pawlicki. Zabraknie jedynie Brady`ego Kurtza, który ma dobre warunki do jazdy w Australii i do Europy zawita dopiero na początku marca.
Przeczytaj jak do sezonu przygotowują się inne ekipy PGE Ekstraligi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz