Zamknij

Oskar Fajfer bardzo wartościowy nabytek Stali Gorzów

10:44, 12.10.2023 Norbert Giżyński Aktualizacja: 10:44, 12.10.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Za nami sezon 2023. Znamy nowych medalistów Drużynowych Mistrzostw Polski, jak również przyszłorocznych uczestników ligowych rozgrywek w kraju nad Wisłą. Należy zatem powoli przechodzić do podsumowań.

 

Po minionych ekstraligowych zmaganiach spory powód do niedosytu mieli w Gorzowie. Tamtejsza ebut.pl Stal po zajęciu trzeciego miejsca w tabeli na koniec fazy zasadniczej PGE Ekstraligi była stawiana w roli niemal pewnego faworyta do awansu do półfinału play-off.

Tymczasem, na dzień przed pierwszym meczem ćwierć finału, u siebie z Tauron Włókniarzem Częstochowa, ekipę „Żółto-Niebieskich” spotkał ogromny pech. Kontuzji w czasie Grand Prix Łotwy w Rydze (12 sierpnia) nabawił się Anders Thomsen. W związku z tym „Stalowcy” z lubuskiego do walki z „Lwami” musieli przystąpić bez Duńczyka.

[ZT]31502[/ZT]

U siebie gorzowianie ulegli częstochowianom 41:49. W rewanżu w mieście pod Jasną Górą wicemistrzowie Polski z zeszłego roku przegrali z kolei 40:50. Ostatecznie więc żużlowcy Stali musieli zadowolić się piątą pozycją na zakończenie rozgrywek.

Biorąc pod uwagę cały splot okoliczności – łącznie z absencją Thomsena – trener gorzowskiej drużyny, Stanisław Chomski, po ligowym sezonie pozytywnie oceniał postawę swoich podopiecznych. Szczególnie mógł być zadowolony z jednego zawodnika, który zaskoczył swoją formą. Chodzi o Oskara Fajfera. Żużlowiec w niedawno zakończonym plebiscycie PGE Ekstraligi zajął 2. miejsce w kategorii „Niespodzianka sezonu”

Wychowanek Startu Gniezno zasilił szeregi zespołu z lubuskiego przed rokiem 2023. Jeszcze na kilka miesięcy przed startem PGEE w mediach, portalach internetowych, pojawiały się artykuły, sugerujące, że Fajfer miałby niejako „wchodzić w buty” Bartosza Zmarzlika, który po latach reprezentowania „żółto-niebieskich” barw zdecydował się na zmiany, przechodząc do Motoru Lublin.

Z pewnością mało kto łudził się, że wynikami Fajfer będzie choćby dorównywał czterokrotnemu już światowemu czempionowi. Jednakże w Gorzowie żyli nadziejami, iż 29-latek okaże się solidnym punktem drużyny. Życzenia działaczy czy kibiców Stali szybko się spełniły. Były zawodnik m.in. Wybrzeża Gdańsk zaskakiwał swoją jazdą już na samym starcie ekstraligowych poczynań.

Na inaugurację w Toruniu przeciwko miejscowemu For Nature Solutions Apatorowi pokazał się z bardzo dobrej strony. Choć team gorzowski w końcowym rozrachunku uległ oponentowi 43:47, sam Oskar mógł być dumny ze swojej indywidualnej dyspozycji. Tym bardziej, że wywalczył 9 punktów, będąc najskuteczniejszym rajderem gości obok Martina Vaculika.

W drugiej kolejce Ekstraligi syn Tomasza Fajfera znów zaliczył przyzwoity występ. W starciu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz, na słynnym „Jancarzu” – zwycięskim przez gospodarzy 51:39 – zgromadził 8 „oczek” z dwoma bonusami. W kolejnych czterech spotkaniach już nie przywoził tak pokaźnych zdobyczy punktowych, ale próbował nawiązywać równorzędną walkę z przedstawicielami drużyn przeciwnych. Wygrywał nawet z nimi w bezpośrednich pojedynkach. Wprawdzie w tym gronie byli przeważnie zawodnicy rangi młodzieżowej, lecz w pokonanym polu Oskar pozostawiał też seniorów, jak chociażby Jarosława Hampela oraz Jakuba Miśkowiaka.

Na następny wysoki rezultat Oskara Fajfera czekaliśmy do 28 maja. W tym dniu ebut.pl Stal właściwie rozbiła na własnym terenie leszczyńską Fogo Unię 57:33. Z kolei bohater naszego materiału uzbierał 8 punktów plus cztery bonusy. Jeszcze lepiej spisał się w rewanżu w Lesznie, który miał miejsce tydzień później. W Wielkopolsce na swoim koncie zapisał 10 punktów i dwa bonusy. Wystartował nawet w biegu piętnastym, jako jeden z najskuteczniejszych jeźdźców całych zawodów. W tej gonitwie jednak do mety przyjechał ostatni. W potyczce zaś lepsza była Stal, ogrywając Unię 49:41.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Oskar Fajfer

Fajfer klasą dla samego siebie był w meczu 9. kolejki fazy zasadniczej PGEE (9 czerwca). Wtedy team pod wodzą Stanisława Chomskiego podejmował Cellfast Wilki Krosno. W tym pojedynku górą byli miejscowi (57:33). Przy nazwisku żużlowca, który pierwsze kroki w tej dyscyplinie sportu stawiał w Gnieźnie, ujrzeliśmy natomiast płatny komplet (12+3 w pięciu startach).

Słabo zaprezentował się w kolejnym spotkaniu – w przegranym zresztą przez ebut.pl Stal 43:47 – z Betard Spartą Wrocław na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie. Sam Fajfer zdobył zaledwie 1 punkt. Należy jednakże dodać, iż w swoich dwóch pierwszych gonitwach zanotował po wykluczeniu. Miało to duży wpływ na wynik zarówno jego, jak i całej batalii.

Potem znów nastąpiła zwyżka formy seniora „Żółto-Niebieskich”. W późniejszych czterech ligowych starciach gromadził odpowiednio: 6+1, 10+1, 11+3, a także 7+2 punktów. Wszystko więc wskazywało na to, że Oskar Fajfer wraz z ekipą gorzowskiej Stali pokażą prawdziwą klasę w play-offach i powalczą o medale drużynowych mistrzostw kraju. Jednak – jak już było wcześniej wspomniane – przede wszystkim z powodu absencji Thomsena nie zdołali za bardzo podjąć rywalizacji w ćwierćfinale z częstochowskim Tauron Włókniarzem, odpadając z rozgrywek. Dwumecz na własną korzyść rozstrzygnęli „Biało-Zieloni”, tryumfując 99:81. Z kolei całkowita zdobycz 29-letniego żużlowca w obu ćwierćfinałowych meczach wynosiła 14 „oczek” z bonusem.

[ZT]31499[/ZT]

Choć Oskar Fajfer pewnie odczuwał rozczarowanie z racji nie wywalczenia medalu DMP, to jednak ze swojego końcowego osobistego rezultatu na pewno był zadowolony. Wykręcił bowiem dość wysoką średnią biegową 1,763, co dało mu lokatę nr 25 wśród rajderów, biorących udział w elicie. Ponadto jako ciekawostkę możemy podać, iż był trzecim zawodnikiem PGEE A.D. 2023 pod względem uzbieranych bonusów. Tych w swoim dorobku miał w sumie 23. Teraz z całą pewnością wierzy, że w „żółto-niebieskim” kevlarze – co najmniej równie udanie – odjedzie sezon 2024.

(Norbert Giżyński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%