Sebastian Ułamek został nowym szkoleniowcem zespołu Cellfast Wilki Krosno. Jeden z najbardziej doświadczonych polskich żużlowców przyznał, że zakończenie kariery zawodniczej niecałe trzy lata temu, nie było do końca planowanym posunięciem.
Ułamek w ciągu swojej wieloletniej kariery reprezentował barwy licznych klubów - nie tylko polskich ale szwedzkich, niemieckich, angielskich czy nawet włoskiego MC La Favorita Sarego. Wydawać by się mogło, że 44-letni wówczas żużlowiec postanowił przejść na sportową emeryturę sam, z własnej woli. Bo po prostu odczuwał zmęczenie intensywną jazdą. Tak jednak nie było.
-Niedawno zsiadłem z motocykla, w 2019 jeszcze jeździłem i ciężko mi było się pogodzić, że kończę karierę - mówi Ułamek. - Nie wszyscy wiedzą że zrobiłem sobie operację prawego kolana i praktycznie tym "strzeliłem sobie w kolano". Po tym zabiegu to kolano nie było już tak sprawne. Próbowałem jeździć w 2019, ale lekarze powiedzieli, że to już raczej nie będzie możliwe. Że muszę poddać się całkowitej rekonstrukcji tego kolana. To mi zakończyło karierę.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Sebastian Ułamek, wychowanek Włókniarza Częstochowy będzie szkolił młodzież w Krośnie
Sebastian Ułamek jednak nie był w stanie całkowicie zrezygnować z aktywności w świecie speedwaya. W trakcie swojej kariery zawodniczej, wychowanek Włókniarza Częstochowa, zrobił kurs na uprawnienia trenera żużlowego. Teraz dostał szansę, by je w pełni wykorzystać. Wcześniej pomagał niektórym zawodnikom indywidualnie. W sezonie 2023 zajmie się szkoleniem młodzieży w Krośnie.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]706[/WIDEO]
-W domu było ciężko, bo ciężko się odsunąć od żużla. Pomagałem, jeździłem z chłopakami których dobrze znałem. Dzwonili do mnie, prosili czasem o pomoc, naukę w opanowaniu startów. Kontakt jakiś miałem, ale brakowało żużla. Teraz mam być tą osobą, która łączy Irka ) i Michała , dzielić się radami z zawodnikami Wilków Krosno i, wiadomo, pomóc walczyć o play off.
Oferta trenerska z Krosna nie była jedyną, która spłynęła do Ułamka po oficjalnym zakończeniu przez niego kariery.
- Dużo też kolegów głównie z Częstochowy ale też ostatnio z Opola, dzwoniło, pytali o doradztwo i pomoc w rozwoju - mówi. - Powiem szczerze że była oferta z Gdańska. Miałem tam też przygodę jako zawodnik. Aczkolwiek po rozmowie w domu...no żona się nie zgodziła (śmiech). I pojawiła się oferta z Krosna. Otwiera mi to furtkę do nowej kariery - trenerskiej.
Życzymy wytrwałości i sukcesów na nowej ścieżce kariery sportowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz