- Niestraszne mi były 7-godzinne podróże. Połączenie mojej sympatii do morza oraz pracy, jako zawodnik było połączeniem wręcz idealnym - przekazał Jakub Jamróg, trochę jakby żałując swojego rozstania z Wybrzeżem Gdańsk, jego kibicami, miastem i polskim morzem.
Jamróg nie będzie zawodnikiem Zdunek Wybrzeża w sezonie 2023. Wychowanek tarnowskich "Jaskółek" pożegnał się z gdańskimi kibicami i podziękował sponsorom za dotychczasową współpracę. Teraz czekają go nowe wyzwania.
Każdorazowe przejście w tunelu przy stadionie, w którym namalowane są wspomniane legendy, jako zawodnik Wybrzeża Gdańsk było dla mnie wyjątkowe. Doskonale wiecie, że Gdańsk i nasze polskie Morze Bałtyckie to miejsce szczególne dla mnie i mojej rodziny. Na pewno nadal będzie mnie można tam często spotkać. Połączenie mojej sympatii do morza oraz pracy, jako zawodnik było połączeniem wręcz idealnym, dlatego niestraszne były mi 7 godzinne podróże.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]664[/WIDEO]
Cieszę się, że miałem okazję zapisać się na waszych kartach historii 👊👊👊
Jesteście bardzo wymagającymi Kibicami. I dobrze! Po drugie nie dziwię się! Żyjecie w pięknym, do tego jednym z najbogatszych miast w Polsce, macie prawo wymagać by sport był na poziomie współmiernym z pozycją miasta w kraju!
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]665[/WIDEO]
Pamiętajcie - Gdańsk zawsze był i będzie miał specjalne miejsce w moim sercu mimo wszystko!" przekazał na zakończenie startów w gdańskim klubie Jakub Jamróg.
Uwagę zwraca jeszcze jedno zdanie. Jamróg przekazał:
"Kończąc, życzę wam wszystkiego dobrego, samych pozytywnych emocji na stadionach oraz żeby klub otrzymał licencję na przyszły sezon i żebyście mogli dalej tworzyć historię WYBRZEŻA GDAŃSK!
Pamiętajcie prawda zawsze się sama obroni! Do zobaczenia!"
Jamróg w nowym sezonie ma być zawodnikiem Orła Łódź.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz