Zamknij

"Tomek wziął go pod skrzydła. Dzisiaj jest mistrzem"

12:05, 21.09.2022
Skomentuj

Honorowy prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki wiedział, że Bartosz Zmarzlik zawładnie żużlowym światem.

- To jest wielki talent. Poznałem go gdy jeszcze był dzieckiem i śledzę jego karierę. To jest mistrz, który złote medale wypracowuje wylewając dużo potu - twierdzi Komarnicki.

Zmarzlik w tym sezonie rozjechał żużlowy świat w zawodach Speedway Grand Prix. Złośliwi szukają haczyka i twierdzą, że zabrakło Rosjan, w szczególności obrońcy mistrzowskiej korony - Artioma Łaguty. Ale przecież absencja rosyjskich żużlowców w zawodach i brak Łaguty, to nie jest problem Zmarzlika.

Artiom Łaguta (fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Czy Artiom Łaguta przeszkodziłby Zmarzlikowi w zdobyciu trzeciego tytułu mistrza świata?

- Ja się z tym w pełni zgadzam - potwierdza tę opinię także Komarnicki. - Bartek był w tym sezonie bezapelacyjnie najlepszy i nie zmienia tego obecność lub nieobecność Rosjan.

Komarnicki wspomina, jak lata temu poprosił Tomasza Golloba, by wtedy najlepszy polski żużlowiec zaopiekował się Zmarzlikiem. Obaj żużlowcy reprezentowali barwy Stali i szybko złapali ze sobą kontakt.

- Tomek zgodził się pomagać, wziął pod swoje skrzydła wtedy młodziutkiego chłopaka. Dzisiaj ten chłopak jest trzykrotnym mistrzem świata - mówi z dumą Komarnicki.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%