Włókniarz Częstochowa: komplet może nie wystarczyć

Zostały już tylko trzy kolejki meczów do zakończenia rundy zasadniczej. Spośród pięciu zespołów, które bija się o play off, w najtrudniejszej sytuacji znajdują się częstochowskie Lwy. Z naszej symulacji wynika, że Eltrox Włókniarz Częstochowa nawet z kompletem zwycięstw może nie znaleźć się w TOP-4.

W tabeli PGE Ekstraligi prowadzi Betard Sparta Wrocław - 21 pkt, wyprzedzając Moje Bermudy Stal Gorzów - 20, Motor Lublin - 17, Fogo Unię Leszno - 14 i Eltrox Włókniarza Częstochowa - 14. To między nimi rozstrzygnie się, które zespoły awansują. Jedna z tych drużyn pojedzie w sierpniu na wakacje.

W najtrudniejszym położeniu wydaje się być zespół trenera Piotra Świderskiego. Biało - zielonych czekają mecze z liderem tabeli na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, z eWinner Apatorem Toruń na torze w Częstochowie i wyjazdowe spotkanie w Grudziądzu. Dużo łatwiejszy rozkład jazdy mają leszczynianie: wyjazd do Zielonej Góry i mecze u siebie z Motorem Lublin i GKM Grudziądz. Zakładając, że Unia i Włókniarz wygrają wszystkie mecze, to częstochowianom zabraknie do awansu.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Włókniarz Częstochowa wydaje się być w najtrudniejszym położeniu

Najtrudniejszy rywal czeka na częstochowian we Wrocławiu. Zakładając, że Motor Lublin zgubi punkty w Lesznie, to może zdarzyć się iż trzy zespoły (przy wygranej Włókniarza ze Spartą) będą miały identyczną ilość punktów. W tej sytuacji, Włókniarz i tak ma najgorszy bilans, układając tabelę złożoną tylko z trzech zainteresowanych drużyn. Inna sprawa, gdyby Falubaz urwał punkty leszczynianom lub Motor pokusił się o wygraną na "Smoku". Może nawet gdyby wywiózł z Leszna punkt bonusowy, wtedy rosną szanse Włókniarza. Pod warunkiem, że zgarnie wszystkie punkty do końca rundy zasadniczej. Żadnego wariantu nie można wykluczyć, ale według naszej redakcyjnej symulacji, to prawdopodobnie czołówka tabeli na koniec rundy zasadniczej może wyglądać tak:

1. Betard Sparta Wrocław

2. Moje Bermudy Stal Gorzów

3. Motor Lublin

4. Fogo Unia Leszno

Wtedy Włókniarz w sierpniu ma wakacje. Na placu boju zostaną cztery zespoły, z których dwa - Wrocław i Gorzów - wyglądają lepiej od dwóch pozostałych. Motor powinien być zadowolony, że znajdzie się w strefie medalowej. Z kolei, Unia ma prawo czuć się rozczarowana. Po latach królowania w polskiej lidze przyszedł gorszy czas i rodzi się obawa, co dalej. Jeśli wpadnie na rozpędzoną Spartę, to krótko: gorzej trafić nie mogła.