Zamknij

Emil Sajfutdinow zderzył się z hejtem

13:15, 27.09.2021
Skomentuj

Nie jest tajemnicą, że Emil Sajfutdinow przeżył krytykę, która niedawno spadła na niego za słabsze wyniki (będąc zawodnikiem Unii pierwszy raz jego średnia biegowa wynosi poniżej 2 pkt), w szczególności kiepski występ w meczu o 3 miejsce DMP, zdobywając 2 punkty. Zawodnik zderzył się z falą hejtu. Część żużlowego środowiska szybko zapomniała, ile Sajfutdinow zrobił dla Fogo Unii Leszno w poprzednich sezonach.

Tymczasem Emil Sajfutdinow zostawia w Lesznie kawał dobrze wykonanej roboty. Przez siedem sezonów bronił barw Unii Leszno, zdobywając z nią aż 5 medali drużynowych mistrzostw Polski. Lider Byków w niedzielę po raz ostatni wystąpił w biało - niebieskich barwach. Po sezonie żegna się z leszczyńskim klubem.

- Pierwszy i ostatni mecz, który odjechałem dla Leszna był w Gorzowie. To było fajnych 7 lat, które dzięki Wam spędziłem w Lesznie. Wszystkim, którzy przyczynili się do mojego dobrego samopoczucia w Unii Leszno bardzo dziękuje. Zawsze będę z przyjemnością wracał do tych chwil, kiedy razem z innymi zawodnikami zdobywaliśmy medale. Cieszę się że mogłem być częścią tej historii - tymi słowami żegna się z Unia Leszno Emil Sajfutdinow.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

Rosjanin trafił do Leszna w 2015 roku. Przez kilka sezonów był liderem Byków, zdobywając w lidze 1125 punktów. Liczby nie kłamią, więc podpieramy się nimi - oddają wkład zawodnika w sukcesy Byków. Są one znakomite - pięć medali DMP, w tym aż cztery z rzędu tytuły drużynowego mistrza Polski.

Sajfutdinow będąc zawodnikiem Unii wygrał w lidze 236 biegów, 153 razy mijał linię mety na drugiej pozycji i 111 biegów zakończył na trzecim miejscu. Podsumowując 7 sezonów Sajfutdinowa w Unii, był czas gdy otwierał ranking najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi (2020 - śr. bieg 2,52 pkt). Jego średnia biegowa za ostatnich siedem sezonów wynosi 2,19 pkt, czego mogą mu zazdrościć konkurenci, a nawet koledzy i przyjaciele z żużlowego toru.

To prawda, że zakończony właśnie ligowy sezon, na pewno nie był dla niego udany, co jednak przecież nie przekreśla jego dorobku. Na arenie międzynarodowej Rosjanin wciąż ma szansę na medal IMŚ.

- Teraz czas na nowe wyzwania. Na tworzenie nowej historii - mówi Sajfutdinow na do widzenia z Unią Leszno i z jej kibicami.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%