Nie tylko Marcin Nowak z Orła Łódź, o którym pisaliśmy wczoraj, zrobił krok do tyłu, wybierając starty w 2.lidze. Na podobny krok odważył się również Przemysław Pawlicki. Były kapitan ZOOleszcz GKM Grudziądz zamienił ekstraligę na 1.ligę. W przyszłym sezonie będzie zawodnikiem Stelmet Falubazu Zielona Góra.
- Kiedy zaczynało się okienko transferowe, to dużo myślałem o PGE Ekstralidze. Ten okres był najtrudniejszy. Gdy zdecydowałem się na zejście do 1. ligi, to przed podpisaniem kontraktu w Zielonej Górze nie było żadnej niepewności. Była to pewna decyzja. Mam nadzieję, że trafna - tłumaczy swoją decyzję o zmianie klubu i zarazem ligowego poziomu Przemysław Pawlicki, który wystąpił przed kamerą klubowej telewizji Falubaz TV.
W Zielonej Górze po sezonie, który Stelmet Falubaz zakończył porażką w finale play off, coraz bardziej rośnie ciśnienie na awans.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Przemysław Pawlicki ma być wiodącą postacią w Falubazie i w całej lidze
Pawlicki w Falubazie ma być wiodącą postacią. Ale nie tylko w Falubazie - w całej lidze. Zawodnik objeżdżony w ekstralidze, ze sporym doświadczeniem i niemałymi umiejętnościami. Poza tym, zielonogórski tor nie stanowi dla niego niespodzianki.
- Zielonogórski tor zawsze mi pasował. Jest podobny do leszczyńskiego, dlatego zawsze dobrze mi się na nim startowało. Można znaleźć wiele linii do wyprzedzania - zapewnia nowy zawodnik Stelmet Falubazu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz