Grzegorz Zengota postanowił wrócić do PGE Ekstraligi i wiele wskazuje, że zrealizuje swój plan. Wychowanek zielonogórskiego Falubazu czeka na finał eWinner 1.ligi, w którym Stelmet Falubaz mierzy się z Cellfast Wilkami Krosno. Oba zespoły rozmawiają z Zengotą na temat podpisania kontraktu.
- Chciałbym wrócić do najważniejszej klasy rozgrywkowej - deklaruje Grzegorz Zengota, którego chciałby zatrzymać na następny sezon jego dotychczasowy pracodawca, czyli ROW Rybnik.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]537[/WIDEO]
"Zengi" dostał propozycję z Krosna, gdzie miałby zastąpić Tobiasza Musielaka (przenosi się do Arged Malesa Ostrovii Ostrów Wlkp.) i wstrzymał się z decyzją. Tylko dlatego, że chcąc ścigać się w ekstralidze, musi poczekać na finał eWinner 1.ligi. "Wilki" były pierwsze z propozycją, ale po kilku dniach dostał konkurencyjną ofertę. Zadzwonił prezes Wojciech Domagała z Stelmet Falubazu.
Co by się nie wydarzyło, to "Zengi" jest w dobrym położeniu. Jeśli nie Falubaz, to Wilki lub odwrotnie. Ten kto wygra ligę będzie miał Zengotę. Tak na dzisiaj wygląda sytuacja Zengoty i prawdopodobnie rozstrzygnie się już w sobotę, gdy poznamy wynik finału w Zielonej Górze.
Walka toczy sie więc o podwójną, a może nawet o potrójną stawkę, gdyż oprócz Zengoty beniaminek z Krosna chciałby pozyskać także Dawida Rempałę z Falubazu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz