Ekstraliga / Novyhotel Falubaz Zielona Góra

NovyHotel Falubaz Zielona Góra w ramach meczu sparingowego na własnym obiekcie podjął zespół z Ostrowa Wielkopolskiego. Na terenie wielkopolskiego zespołu Arged Malesa zwyciężyła 51:39. Dziś gospodarze udowodnili, że sprawa utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej może być kłopotem. Zwycięstwo na własnym obiekcie 49:41 w najlepszym składzie to nie jest wielkie osiągniecie.

Kibice Falubazu Zielona Góra byli mocno zaniepokojeni, gdy dowiedzieli się, że podczas zgrupowania w Świnoujściu kontuzji nabawił się Piotr Pawlicki. Niektórzy mieli obawy, że ,,Piter” nie wykuruje się na pierwszy mecz o ligowe punkty. Uspokajamy. Za kilka dni żużlowiec ma już wsiąść na motocykl.

Rozmowa z Jarosławem Hampelem - zawodnikiem Falubazu Zielona Góra. Rozmawia Tomasz Zalewa

Jan Kvech w minionym sezonie startował, na zasadzie wypożyczenia, w ekipie ROW-u Rybnik. Wraz z zespołem z województwa śląskiego zajął drugie miejsce w 1. Lidze Żużlowej. Teraz po rocznej przerwie wraca do Falubazu Zielona Góra.

Falubaz Zielona Góra swoje fundamenty opiera gównie, a może lepsze określenie: w dużej części, na wsparciu miasta. Dlatego padł biały strach na beniaminka PGE Ekstraligi i na jego kibiców, gdy dowiedzieli się o zbliżających się kłopotach.

To się nazywa miłość do Falubazu! Dzisiaj w Zielonej Górze wystartowała sprzedaż karnetów na żużlowe mecze w sezonie 2024. Pan Jacek był pierwszy, ustawił się w kolejce po karnet wczoraj o g. 20. Całą noc czekał pod klubem, by kupić karnet numer jeden.

W przeszłości nie zawsze tak było, ale razem startowali w Unii Leszno, wcześniej w Polonii Piła. Teraz znowu ich sportowe drogi się skrzyżowały. Piotr i Przemek w nowym sezonie razem wystartują w barwach zielonogórskiego Falubazu.

Pieniądze podobno lubią ciszę, ale my dzisiaj i tak o nich napiszemy w kontekście wydarzeń w Zielonej Górze. To właśnie tam miejscowy samorząd rozgrywa swój mecz. Urząd Miasta najpierw uratował żużlowców Falubazu. Teraz z kolei prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki wyciągnął pomocną dłoń do koszykarzy zadłużonego Zastalu. Ale jednocześnie stawia warunek.

Dzisiaj w Zielonej Górze odpalają petardy, czyli zaczyna się transferowe odkrywanie kart. Jak pierwszy - Jarosław Hampel! Dwukrotny indywidualny wicemistrz świata wraca do Falubazu, z którym w przeszłości świętował zdobycie drużynowego mistrzostwa Polski.

Park maszyn na stadionie w Zielonej Górze ma swoją historię. Gorzej z jego funkcjonalnością, dlatego zostanie on przebudowany. Inwestorem jest właściciel stadionu, czyli samorząd miasta. Umowa z wykonawcą została zawarta. Pięć miesięcy - w takim czasie zostanie zrealizowany projekt nowego parku maszyn przy W69.

Poznaliśmy nazwisko pierwszego zawodnika, który postanowił zakończyć współpracę z wicemistrzami Polski, Spartą Wrocław. Jest nim Piotr Pawlicki. Popularny „Peter Pan” w nadchodzącym roku ma jeździć w ekipie beniaminka PGE Ekstraligi, Falubazu Zielona Góra.

- Drużynę już mamy - potwierdza nam menadżer, dyrektor sportowy Enea Falubazu Zielona Góra, Piotr Protasiewicz. Teraz do akcji wkraczają budowalańcy. Na stadionie przy W69 rozpoczęła się inwestycja za 6,5 miliona złotych.

- Tak to się robi w Zielonej Górze - mówił z dumą po wygranym finale play off 1.ligi Przemysław Pawlicki, najlepszy zawodnik Enea Falubazu Zielona Góra w tym sezonie. Mistrz 1.ligi z grodu Bachusa wygrał wszystkie mecze. Jego statystyki są imponujące. I dzisiaj spróbujemy niektóre z nich przybliżyć.

Gdy Falubaz Zielona Góra w latach 80. zdobywał mistrzostwo Polski skład drużyny tworzyli zielonogórzanie. - Miejscowe chłopaki to była siła tego zespołu - uważa Jan Krzystyniak, który z bratem Alfredem oraz Andrzejem Huszczą, Henrykiem Olszakiem, Wiesławem Pawlakiem, Maciejem Jaworkiem, Stefanem Żeromskim, Jarosławem Glinką współtworzyli sukcesy zielonogórskiego żużla. Dzisiaj Falubaz bazuje na żużlowcach spoza lubuskiego. Tak się składa, że przyszłoroczny skład beniaminka PGE Ekstraligi w dużej części będą tworzyć... leszczynianie. Kiedyś to byłoby nie do pomyślenia.

Na zapleczu ekstraligi mieliśmy w tym sezonie prawdziwego dominatora. ENEA Falubaz Zielona Góra postawiła w finale przysłowiową kropkę nad ,,i”. ROW Rybnik, pomimo ambicji nie był w stanie po raz drugi sprostać drużynie z lubuskiego.